Początek nowego roku niesie za sobą pewne zmiany… Drogie Panie i Kochane Czytelniczki – czerwone sukienki wracają do łask! Wprawdzie czerwień pojawiała się niemal w każdym sezonie, jednakże ostatnimi czasy projektanci stronili od wymyślnych ceglastych, burgundowych, karmazynowych czy wiśniowych kreacji.
Zastanawiacie się pewnie, co wyjątkowego kryją w sobie czerwone sukienki, że jestem aż tak podniecona ich powrotem. To proste! Nie ma drugiej takiej barwy, która tak silnie przykuwałaby uwagę osób trzecich i dodawała kobiecości. Nie ukrywajmy, czerwień jest zmysłowa, seksowna, a przy okazji również elegancka. Jeszcze w starożytności, na czerwone kreacje mogły pozwolić sobie tylko najzamożniejsze damy.
Czerwień jest kolorem uniwersalnym – sprawdzi się w każdej sytuacji i przy każdym typie urody. Zależnie od kroju czy dodatków, możemy założyć je nie tylko na specjalną okazję, ale nawet do pracy. Oczywiście, sukienki o pięknej rubinowej barwie są niezastąpione przy kolacji z drugą połówką.
Specjalnie dla Was przygotowałam zestawienie najbardziej urokliwych, urzekających sukienek w kolorze czerwonym. Każda z nich bez wątpienia ma w sobie „to coś”.
Dla mnie sukienka wieczorowa to właśnie taka w kolorze czerwieni. Uważam, że jest bardzo kobieca, seksowna, wyjątkowa. Co jeszcze powinna w sobie mieć? Z pewnością w dobrym jej dobraniu do okazji może pomóc ten poradnik: http://blogstyle.pl/sukienka-wieczorowa-ktora-wybrac-na-co-mozesz-sobie-pozwolic-w-ktorych-sytuacjach/ . Wiadomo, że lejąca do ziemi nie zawsze się nada, ale koktajlowa – jak najbardziej.